czwartek, 9 kwietnia 2015

Oszczędzanie wody

Zapraszam do kolejnych postów z tematyki oszczędzania.  Tym razem pokaże Wam w jaki sposób można zaoszczędzić na rachunkach za wodę:)



Temat na-pewno znany każdemu kto opłaca swoje rachunki lub ważna jest dla niego ekologia. Warto mu się przyjrzeć bliżej ponieważ często koszt jaki ponosimy nie jest odzwierciedleniem naszych realnych potrzeb zaopatrzenia na wodę a jedynie wynikiem naszych przyzwyczajeń. Żyjąc w Polsce traktujemy wodę jako nie ograniczone dobro i zużywamy jej coraz więcej co nie jest dobre ani z punktu widzenia ekologicznego ani z punktu widzenia ekonomicznego.
 Z danych GUS w 2011 roku średnio gospodarstwo domowe zużywało ok 100 litrów dziennie na jednego mieszkańca. Na portalu www.cena-wody.pl możemy sprawdzić aktualne ceny za wodę oraz za odprowadzenie ścieków- obecnie jest to uśredniając 11,13 zł za 1000 litrów. Cena ta rośnie z roku na rok dlatego też warto już dziś zacząć korzystaj z wody z rozwagą. Przyniesie to korzyść dla naszych portfelów a zarazem na pewno dla środowiska również.


OK ale ile tak naprawdę tej wody zużywamy i jak to się przekłada na koszt? Odpowiem Wam na to pytanie na przykładzie mojej czteroosobowej rodziny. W naszej spółdzielni dostajemy zestawienia roczne i oto co z nich wynika:

Stawka za zimną wodę to kwota 8,53 zł/m3

Zużyliśmy średnio na jednego członka rodziny 38,32 m3


8,53zł/ m3 x 38,32 m3=326,86 zł - koszt zużycia rocznego wody na jednego członka rodziny.

Oczywiście jest to koszt zimnej wody. Wiadomym jednak jest fakt , iż korzystamy również ciepłej a ona jest nawet dwa razy droższa. Ciepła woda stanowi ok 1/3 zużytej wody a więc w naszym przypadku 12,6  m3.
Cena za podgrzanie wody to 18 zł

12,62 m3x 18 zł= 226,8 zł

Całkowity koszt w przeliczeniu na jedną osobę to 553,66 zł rocznie( 46 zł miesięcznie). W przypadku naszej czteroosobowej rodziny jest to łączna suma w wysokości 2214,64 zł. Tak więc wcale nie tak mało zwłaszcza ,że zmieniając trochę swoje przyzwyczajenia możemy doprowadzić do znacznego obniżenia tej kwoty.


Sposobów na ograniczenie zużycia wody jest sporo. Oczywiście najbardziej oczywistymi są:
  • Zakręcanie kranu podczas gdy woda nie jet potrzebna. Zastanówmy się ile razy myjąc zęby, goląc się lub myjąc naczynia woda leci strumieniem a my z niej nie korzystamy?Lecąca z kranu woda podczas mycia zębów to strata od 10 do 12 litrów wody na minutę.
  •  Branie prysznicu zamiast kąpieli- dla mnie bardzo trudne do zrobienia ponieważ uwielbiam wylegiwanie się w wannie. Wanna mieści ok 120 l wody natomiast biorąc szybki prysznic zużywamy dużo mnie bo ok.60-70 litrów.
  • Odpowiednia konserwacja urządzeń sanitarnych oraz uszczelnienie wszystkich zaworów. Cieknący kran nie dość ,że irytuje to jeszcze sprawia ,że rachunek rośnie.Z nieszczelnego kranu może wyciekać od 10 do 20 litrów wody, w skali roku straty mogą wynieść prawie 7 tys. litrów.Wymiana uszczelki nie jest kosztowną i bardzo skomplikowana pracą. To samo tyczy się spłuczki w toalecie.
  • Warto też pomyśleć o podzielonej spłuczce w toalecie na dwa poziomy.
  •  Perlator- jest to urządzenie napowietrzający wodę. Pozwoli on na oszczędność wody na poziomie nawet 50-70 %. Woda rozproszona jest malutkimi dziurkami, które tworzą niewidoczne kanaliki wody. Zmniejszenie ilości wody "wychodzącej" z baterii nie przeszkadza w myciu naczyń i standardowej higienie. Co więcej, często wygodniej jest używać takich perlatorów, ponieważ nie pryskają wodą odbijającą się od naszych dłoni na zlew/zlewozmywak. Koszt takiego urządzenie to ok. 20 zł.
  •  Używanie programów oszczędnościowych w pralkach oraz zmywarkach do naczyń. Już samo posiadanie zmywarki daje nam przewagę w stosunku do zmywania ręcznego jeśli chodzi o oszczędność , natomiast trzeba oczywiście pamiętać aby nie zmywać dwóch talerzy tylko zebrać odpowiednią ilość. To samo tyczy się prania.
  • Wykorzystywanie wody odstanej np. do podlewania kwiatków, mycia podłogi. Mogę założyć się , że wodę z czajnika która pozostała z poprzedniego dnia zazwyczaj wylewasz?! Owoce i warzywa płuczesz pod bieżącą wodą i wszytko ląduje  w ściekach? Odkręcasz kran i czekasz aż woda będzie miała odpowiednią temperaturę dla ciebie?Nalewasz zimną wodę aby wystudzić mleko dla dziecka a potem całkowicie czysta woda jest przez ciebie wylewana?Przykłady można mnożyć- każdy z nas na pewno jest wstanie podać swoje po chwili zastanowienia. Prawda jest taka , iż wystarczyło by zebrać tą wodę np. do garnka czy miseczki i w ciągu dnia nazbierałaby się nam spokojnie ok 5 litrów wody.
  • Jeśli mieszkamy w domu jednorodzinnym fajnym pomysłem jest zbieranie deszczówki.  Dzięki temu zebraną wodę po delikatnej filtracji można użyć do toalety czy choćby podlewania ogrodu.
Być może wielu z Was te sposoby wydadzą się śmieszne. Ja jednak uważam , że przy odrobinie dobrych chęci można naprawdę zmniejszyć zużycie wody w swoim domu. Być może kwota nie będzie spektakularna ale pamiętajmy ,że każda oszczędność ma znaczenie. Przecież szkoda by było aby pieniądze uciekały nam przez palce :)

A Wy jakie opłaty ponosicie z tego tytułu? Może macie swoje wypróbowane sposoby?




Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...