poniedziałek, 6 listopada 2017

Czy warto oszczędzać małe kwoty ?



         Po długiej przerwie witam ponownie. Dziś biorę pod lupę oszczędzanie a konkretnie oszczędzanie długoterminowe. Czy warto oszczędzać- już wiemy, że tak  ale jak to jest z oszczędzaniem w dłuższej perspektywie czasu? Czy to w ogóle ma sens? Czy trzeba co miesiąc odkładać duże kwoty? Na te i kilka innych pytań postaram się odpowiedzieć.
         Swoją  przygodę z oszczędzaniem rozpoczęłam kiedy urodziła się mój pierwszy syn. W pewnym momencie doszliśmy do wniosku z mężem , że warto by było zacząć odkładać dla naszego pierworodnego pieniądze na przyszłość aby zapewnić mu lepszy start w dorosłość. Przyznam szczerze , że moja wiedza o finansach w tamtym czasie była zerowa. Nie znałam się na tych wszystkich pojęciach finansowych , produktach itp. Wiedziałam jednak na jaką kwotę miesięcznie mogę sobie pozwolić aby ją odłożyć. Wybraliśmy z mężem polisę i w ten sposób odkładamy już 7 lat. Program który wybraliśmy ma swoje wady i zalety ale to temat na innego posta. Skupmy się na tym, iż w przeciągu ok 7 lat odkładając 200 zł miesięcznie uzbierała się kwota 16 800 zł. Uwierzcie minęło to bardzo szybko i  powiem szczerze, że nie odczułam braku tych 200 zł ponieważ  właściwie ich nie widziałam- generalnie znikały one z rachunku co miesiąc i nigdy nie były uwzględniane w domowym budżecie. Jestem przekonana , że samodzielnie bym nie odłożyła tych pieniędzy bo zawsze znalazłby się jakiś „ważny” wydatek.

Dla nas punktem wyjścia do decyzji o oszczędzaniu była chęć zapewnienia „ lepszego startu” tak jak pisałam, ale powodów może być wiele więcej. Najczęściej jest to: oszczędzanie na „ emeryturę”, „ dla dzieci”, na wkład własny do hipoteki, na tzw.  czarną godzinę. Myślę, że najważniejsze jest rozpocząć przygodę z oszczędzaniem bo przecież życie kryje wiele niespodzianek i nikt nie wie co nas w przyszłości czeka.

Dobra ale do konkretów. Pokażę Wam na przykładach jak odkładając nawet małe kwoty można „odrobić” się całkiem fajnej sumy. Do mnie osobiście mocno przemawia argument o odkładaniu na emeryturę. Z informacji które do nas docierają wynika , że nasze emerytury będą bardzo niskie. Oczywiście pewne wydatki zniknął- dzieci pójdą na swoje itp. Ale pojawią się inne- chociażby koszty leczenia itp. Ciężko mi sobie wyobrazić egzystencję za kwotę miesięczną którą np. wylicza ZUS. Nie tak wyobrażam sobie starość.

Jestem po 30 a więc do emerytury zostało mi jeszcze ok . kolejne 30 lat. Dobry czas by zacząć  J Gdzie lokować odłożone pieniądze? Możliwości jest mnóstwo – zaczynając od rachunków oszczędnościowych , lokat poprzez fundusze i kończąc na giełdzie papierów wartościowych. Dziś skupimy się na tych pierwszych ale obiecuję , że wrócę do tematu innych form pomnażania kapitału. Dlaczego konta oszczędnościowego? Ponieważ teoretycznie jest  to najbezpieczniejsza  i z całą pewnością najbardziej znana forma oszczędzania. Dodatkowo nie potrzebujemy kapitału aby zacząć odkładać –każda złotówka jest oprocentowana. Wadą jest obecnie niski zysk jednak uwarunkowane jest to niskim poziomem stóp procentowych.Na rynku trudno o wysoki %  ale przyjmijmy , że uda nam się znaleźć lokatę bądź rachunek który gwarantuje nam 2, 5 % w skali roku.

Ok. Załóżmy , że będę odkładać 100 zł miesięcznie przez następne 30 lat….czyli przez kolejne 360 miesięcy.  Ile uda mi się uzbierać? Przez jaki czas mogłabym teoretycznie korzystać z tych pieniędzy na starość?

W Internecie znajdziecie wiele kalkulatorów które pozwolą w łatwy sposób to obliczyć uwzględniając procent składany jak również podatek od zysków kapitałowych który jest odprowadzany automatycznie w  przypadku lokat i rachunków oszczędnościowych od zysku. Obliczenia zakładają, że kapitalizacja jest miesięczna.


 




 

Odkładamy przez 30 lat łącznie uzbieramy  sumę 36 000 zł , odsetki dają nam kolejne 16 738 zł  czyli łącznie mamy  49 556, 54  zł.

Czy to dużo….każdy może ocenić sam. Wiadomo , że raczej nam te pieniądze nie „spadną z nieba” w momencie przejścia na emeryturę.

Wiadomo, że odkładając większą sumę miesięcznie możemy spodziewać się większego zysku. Dla przykładu liczby przedstawiają się następująco.

Kwota miesięczna
Łącznie wpłata
Podatek
Odsetki
Kapitał po 30 latach
140 zł
50 400
4 454
23 434
69 380
160 zł
57 600
5 090
26 782
79 291
180 zł
64 800
5 726
30 129
89 203
200 zł
72 000
6 362
33 477
99 115

 

Wracając jednak do pierwszych wyliczeń jak długo moglibyśmy żyć z oszczędności zakładając co miesięczną wypłatę w wysokości 1000 zł  ( jako dopalacz do naszej już wypłacanej emerytury). Korzystając z prostej matematyki posiadając :

 

KAPITAŁ 49 556, 54 zł i

WYPŁACAJĄC 1000 zł miesięcznie

KASY  wystarczy na 49 miesięcy czyli 4 lata i miesiąc

 

Jak dla mnie całkiem spoko. W prawdzie nie uwzględniamy tu inflacji itp. ale zależało mi na prostych wyliczeniach i uzmysłowieniu sensu oszczędzania długoterminowego. Jak widzicie , odkładając 100 przez 30 lat możemy wypłacać 1000 zł przez aż 4 lata.

Można też oczywiście wszystkie odłożone pieniądze wydać za jednym zamachem- zaszaleć na „stare” lata J

Pamiętajcie też , że można się pokusić o znalezienie bardziej innej formy inwestycji która mogłaby nam dać większy % w skali roku.

Mam nadzieje , że choć trochę przybliżyłam Wam temat? Być może macie jakieś pytania lub przemyślenia. Jak zwykle czekam na Wasz komentarz.





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...